Nowa technologia 4G jeszcze nie zdążyła całkowicie zdominować, a już słychać o technologii 5G. W pierwszej kolejności warto skierować uwagę jak błyskawicznie wzrasta zapotrzebowanie na Internet bezprzewodowy. Wiele osób pamięta jeszcze pierwszą generację zwaną 1G. Naturalnie wykorzystywanie jej odbywało się w inny sposób niż z aktualnych sieci. Podstawową funkcjonalnością była komunikacja głosowa w telefonii komórkowej, a szerokość pasma przenoszenia sięgała 2.4 kbps.
Standard 2G przynosił dużo więcej. Przesył informacji wielkości 64 kbps nie nie robi wrażenia, jednak ówcześnie pozwalał na uruchamianie prostych stron lub korzystanie z komunikatorów. Może się wydawać że zwiększenie łącza do 2000 kbps to wielka rewolucja. Takim wynikiem mógł się szczycić standard 3G. Nowa generacja zbiegła się w czasie z ogromnym przypływem popularności tabletów oraz smartfonów, czyli przede wszystkim grupy urządzeń praktycznie uzależnionych od prędkości działania sieci.
Narastająca popularność tabletów oraz smartfonów obligowała do pracy nad co raz to lepszymi i szybszymi standardami. Tak oto zaistniała nowa sieć 4G czyli LTE. Nowy standard gwarantował przesył danych z prędkością 100000 kbps, co jest znakomitym wynikiem. Taki osiągnięcie, które obecnie w 100% zaspokaja zapotrzebowanie na prędkość przesyłu danych.
Jednak w infrastrukturze sieci istotna jest nie tylko prędkość transferu. Nowy standard, czyli 5G ma rozwiązywać mnóstwo aktualnych problemów. Prędkość przesyłu ma osiągać 1 gbps, co wydaje się czymś wprost niemożliwym, a jednak. Stworzona ma wejść w życie po roku 2020. W chwili obecnej trwają testy oraz prace usprawniające działanie sieci 5G.