Codzienne picie kawy i herbaty to dla wielu z nas nieodłączny element dnia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że te pozornie nieszkodliwe napoje mogą zawierać mikroplastik – maleńkie cząsteczki plastiku, które trafiają do organizmu wraz z każdym łykiem. Co to oznacza dla naszego zdrowia i jak możemy się przed tym chronić? Przyjrzyjmy się faktom.

Jak mikroplastik trafia do kawy i herbaty?

Mikroplastik to drobne fragmenty plastiku o wielkości poniżej 5 milimetrów. Do napojów dostaje się na różne sposoby. W przypadku herbaty problemem są torebki herbaty, zwłaszcza te wykonane z tworzyw sztucznych, takich jak polipropylen czy nylon. Badania wykazały, że podczas zaparzania jednej torebki herbaty może uwolnić się nawet 11,6 miliarda cząsteczek mikroplastiku oraz 3,1 miliarda nanoplastików. Te maleńkie cząsteczki mogą przenikać przez błony komórkowe i trafiać do krwiobiegu, co budzi poważne obawy zdrowotne.

W przypadku kawy źródłem mikroplastiku mogą być jednorazowe kubki i pokrywki, zwłaszcza te wykonane z polipropylenu. Badania wykazały, że kawa podawana w takich kubkach może zawierać średnio 16 cząsteczek mikroplastiku na filiżankę, podczas gdy kawa podawana w szklanych filiżankach zawiera ich tylko 11. Choć liczba ta może wydawać się niewielka, przy codziennym spożyciu może prowadzić do znacznej kumulacji tych cząsteczek w organizmie.

Jakie są potencjalne zagrożenia zdrowotne?

Mikroplastik jest obecny w wielu produktach spożywczych i napojach, a jego wpływ na zdrowie jest przedmiotem intensywnych badań. Choć pełny zakres jego oddziaływania nie jest jeszcze w pełni poznany, istnieją dowody na to, że mikroplastik może powodować stany zapalne, uszkodzenia komórek oraz zaburzenia hormonalne. Cząsteczki mikroplastiku mogą przenikać do różnych narządów, w tym wątroby, nerek, a nawet mózgu, co może prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych w dłuższym okresie.

W szczególności dzieci są bardziej narażone na negatywne skutki działania mikroplastiku, ponieważ ich organizmy są w fazie intensywnego rozwoju. Badania sugerują, że ekspozycja na mikroplastik w okresie dzieciństwa może prowadzić do zaburzeń rozwojowych oraz problemów z układem odpornościowym.

Jak możemy zminimalizować ekspozycję na mikroplastik?

Choć całkowite wyeliminowanie mikroplastiku z naszego życia jest praktycznie niemożliwe, istnieją kroki, które możemy podjąć, aby zminimalizować jego obecność w naszym organizmie. W przypadku herbaty warto wybierać torebki wykonane z naturalnych materiałów, takich jak bawełna czy papier, które nie uwalniają mikroplastiku podczas zaparzania. Alternatywnie, można stosować herbatę liściastą, parzoną w zaparzaczu, co eliminuje problem związany z torebkami herbaty.

W przypadku kawy warto unikać jednorazowych kubków i pokrywek wykonanych z plastiku. Zamiast tego, warto inwestować w wielorazowe kubki termiczne wykonane z materiałów takich jak stal nierdzewna czy szkło. Ponadto, warto wybierać kawę parzoną w ekspresach ciśnieniowych lub metodami alternatywnymi, takimi jak drip czy aeropress, które nie wymagają użycia jednorazowych filtrów plastikowych.

Choć kawa i herbata są dla wielu z nas codziennym rytuałem, warto być świadomym potencjalnych zagrożeń związanych z obecnością mikroplastiku w tych napojach. Wybierając odpowiednie akcesoria do parzenia oraz świadome podejmując decyzje zakupowe, możemy zminimalizować ekspozycję na te szkodliwe cząsteczki. Pamiętajmy, że nasze zdrowie jest w naszych rękach, a świadome wybory mogą przyczynić się do jego ochrony.