Dlaczego tak dużo mówi się na rynku o dochodach, a tak mało o wycenie firm? W normalnym prowadzeniu spółki dla właściciela (bądź też: prezesów) liczą się na ogół przede wszystkim konkretne informacje, jak zysk ze sprzedaży i zwroty z inwestycji oraz wysokość zadłużenia. Są to bowiem te wartości, które wpływają najbardziej na zwykłe działanie organizacji. Dzięki zyskom może ona ustalać dalsze procesy i układać strategię na przyszłość, decydując się na wspieranie najważniejszych zadań. Także fakt, że spółka nie tylko może w pełni zaspokoić zapotrzebowanie kapitałowe w bieżącej działalności, ale też zdobyć nadwyżkę, wpływadobrze na wizerunek przedsiębiorstwa w oczach inwestorów, kontrahentów czy udziałowców oraz akcjonariuszy.

Wycena firm w tej sytuacji jawi się licznym prezesom kwestią drugorzędną, po którą sięgają oni tylko wtedy, gdy planują firmę sprzedać. W poniższym rozważaniu chcemy pokazać, dlaczego warto zastanowić się nad majątkiem organizacji nawet wtedy, gdy zupełnie nie podejmujemy decyzji o jego spieniężeniu - po prostu po to, aby znać cenę tej części danego zaplecza, jaką stanowi posiadany przez nas firma. Ale też po to, aby jeszcze lepiej i celniej ustalać rozwój konkretnych projektów czy też oszacować znaczenie danego towaru (aktualnego lub rozważanego) dla strategii spółki. O tym, jakie znaczenie może oznaczać dla wyceny firm jeden projekt lub wręcz produkt, świadczy najlepiej przykład start-upów. Większość firm, które zaczęły się ze start-upów zdobywa finansowanie na jeden, wybrany plan - co więcej: właśnie wokół niego firma tworzy się od początku swego działania i to on staje się najmocniejszym argumentem w spotkaniach z sponsorami. Na światowych rynkach można znaleźć przykłady firm, które rozwinęły się tylko na jednym znakomitym planie, celnie wdrożonej idei - dostarczając na początku jeden tylko rodzaj produktu (czasem jest to wynalazek - niejednokrotnie serwis on-line lub portal itp.).

Dyskutując i pisząc o wycenie firm należy również pamiętać, że choć na ogół łączy się ona z rozbudowanymi spółkami, o dużym kapitale, zatrudniającymi licznych pracowników i dysponującymi ogromnym majątkiem w postaci obiektów, floty pojazdów, zapleczem technicznym - to tak naprawdę wszyscy przedsiębiorcy powinni zadać sobie pytanie o wycenę firm. Każda osoba, która rozpoczęła działalność i planuje rozwijać ją w sposób rzetelny oraz profesjonalny, powinna umieć oszacować wartość przedsiębiorstwa w konkretnym momencie, a także umieć oszacować ją w przyszłości - w zależności od określonych decyzji majątkowych. Mówiąc o każdym podmiocie mamy tu na myśli również nawet podmioty jednoosobowe, indywidualne. Tak, poznanie majątku takich jednoosobowych podmiotów również jest możliwe! Fakt, że nieczęsto o tym słyszymy wynika jedynie z tego, że własnej działalności gospodarczej nie sposób odsprzedać. Warto jednak wystarać się o wycenę firm także tych najmniejszych, mikro-, małych i średnich, gdyż nawet one poszukują nierzadko podobnej informacji np. ze względu na plany pozyskania dofinansowania bądź też zmiany formy i struktury działalności. Zastanówmy się, dlaczego dosłownie każdy posiadacz domu bądź mieszkania potrafi podać ogólną wartość swojej nieruchomości, ale jeśli zapytać go o inny składnik jego własnego majątku - czyli wartość firmy - czasem może mieć problemy w odpowiedzi. Wiele osób rozumie przy tym - źle - że wszystko zależy tu od ceny pojedynczych części majątku organizacji, za które zapłaciły. Prawda jest jednak odmienna. Wycena firm liczy się w przyszłości, a nie przeszłości. Organizacja może mieć zatem nieznaczny majątek, ale ogromną wartość ze względu na potencjał rozwoju bądź projekty, które są dopiero wdrażane. Z tego względu wskazanie dokładnej wyceny firm zawsze trzeba powierzyć fachowemu rzeczoznawcy.