Każdy wie na podstawie naturalnych pierścieni, widocznych wewnątrz pnia drzewa, potrafimy w łatwy sposób wyznaczyć, ile lat liczy dany okaz. Podobne zjawisko występuje też w koloniach koralowców. Szkielety pojedynczych okazów kryją w sobie pierścienie, których obecność odzwierciedla długość życia a w tym samym czasie daje możliwość zobaczenia przeszłości tych fascynujących organizmów.

Najnowsze badania nad koloniami koralowców pokazały, iż niektóre rafy koralowe (na przykład z rodzaju Leiopathes) dożywają aż 4200 lat. Lecz średni wiek koralowców to zwyczajowo kilkaset lat. W ciągu tysiąca lat przyrastają one raptem o parę centymetrów. Należałoby również mieć pojęcie, iż koralowce szlachetne nie mają udziału w budowie raf koralowych.

Koralowce, skonstruowane przeważająco z węglanu wapnia, mają w sobie również metale - w tym metale ciężkie, rtęć i ołów. Analiza próbki koralowców pochodzących z Morza Chińskiego pozwoliła wykreować hipotezę, iż na podwalinie badań tych tworów można określić zawartość wymienionych metali w morskiej wodzie. Profesor Tuoyu Sun z Kanady przeprowadził pomiar każdego słoja z dwustu lat życia koralowca. Jego obserwacja poświadczyła, iż koralowce składują w swej strukturze informacje o nagromadzeniu w pewnych obrębach czasowych, kilku- a nawet kilkunastokrotnie większej zawartości rtęci. Badania Tuoyu Suna obejmowały lata, kiedy odbywały się tzw. wojny opiumowe (1839-1842 oraz 1856-1860), a także okresy chińsko-japońskiej bitwy morskiej z okresu drugiej wojny światowej.

Rtęć wnika do morza, uwalniając się szczególnie w czasie eksplozji materiałów wybuchowych oraz wystrzałów artyleryjskich. Zdekoncentrowana w topielach oceanu bywa po pewnym czasie wchłaniana przez koralowce. Natomiast koralowce, przechowują rtęć w swoich szkieletach, zapewniając teraźniejszej nauce liczne przesłanki do przemyśleń i interpretacji.